dziś przychodzę do was z nowym wpisem, pierwszym dotyczącym nauki języka angielskiego. Chciałabym w tym wpisie przybliżyć wam metodę nauki poprzez fiszki.
Wiele osób szybko zniechęca się do fiszek, ponieważ źle zaczyna naukę. Należy sobie uświadomić, że nauka słówek często jest mozolną pracą. Jednym przychodzi łatwiej, a innym sprawia wiele problemów.
Jak rozpocząć naukę fiszkami?
Najważniejsza jest motywacja, jeśli będziesz zmotywowany na osiągniecie jakiegoś celu i skrupulatnie do niego dążył, on się ziści. Określ realny cel np. " W wrześniu nauczę się 150 nowych słów w języku angielskim z zakresu- podróże".
Mamy jasno określony cel:
- Kiedy? - wrzesień.
- Ile? - 150 słów, co nam daje 5 słów każdego dnia września lub 7/8 słów dziennie jeśli zaplanowałeś sobie naukę bez weekendów.
- Zakres?- słownictwo z zakresu podróżowania. Łatwiej będzie zapamiętać słowa o podobnej tematyce, ponieważ w twojej głowie będą się przewijać obrazy: plaża, morze, hotel, a nie: plaża, kosiarka, szczotka.
- Realny? - jak najbardziej! Jeśli uczysz się bardzo szybko, możesz ustalić sobie większy limit. Ważne jest, aby nie był on za wysoki, ponieważ będzie Cię to zniechęcać.
- Motywacja? - co będzie Cię motywować. Kiedy następnym razem pojedziesz na wakacje, nie będziesz zestresowany na lotnisku czy hotelu w innym kraju i to będzie Twoim sukcesem.
Jakie fiszki?
Jeśli jeszcze nigdy nie próbowałeś tej metody, nie kupuj od razu fiszek- stwórz je sam. Wystarczy pocięta kartka papieru. Z jednej strony napisz słowa angielskie, z drugiej polskie i fiszki gotowe. W sieci można znaleźć, także gotowe fiszki, które wystarczy wydrukować.
Jeśli chcesz kupić fiszki, warto poczytać opinie w internecie na ich temat, nie od dziś wiemy, że poziom angielskiego, w różnych np. książkach na tym samym etapie, może być bardzo zróżnicowany. Dlatego lepiej poświęcić kilka chwil na sprawdzenie fiszek, niż być zawiedzionym, ponieważ poziom fiszek, nie jest dostosowany do naszego.
Pewnym rodzajem fiszek, są także nasze posty na Instagram'ie, czy Facebook'u, które pozwolą Ci dodatkowa nauczyć się nowych słów.
Jak przyspieszyć naukę?
Jeśli robimy sami fiszki, warto je zrobić w kilku kolorach, na innych kartonach, czy pisać innymi mazakami, np. na zielonym kartonie piszmy słowa związane z naturą, na białym słówka biznesowe, a na niebieskim słówka podróżnicze.
Nauczysz się więcej, jeśli na fiszkach będziesz pisać przykładowe zdania z danym słowem lub wymyślać zdania na bieżąco gdy trzymamy fiszkę w ręku. Pozwoli nam to zapamiętać słówko w kontekście. Przykładowe zdania można znaleźć na bab.la , po wpisaniu słowa, na dole wyskoczą nam zdania z konkretnym słowem.
Coś dla bardziej zaawansowanych...
Jeśli Twoja znajomość angielskiego jest już na wysokim poziomie, warto zmienić troszkę rodzaj nauki poprzez fiszki.
Zamiast pisania tłumaczenia po polsku, spróbuj napisać definicję tego słowa w języku angielskim, poprzez to poznasz jeszcze większą ilość słów. Istnieją także, słowniki online z definicjami słów.
Inną metodą dla bardziej zaawansowanych jest pisanie synonimów słów. W przyszłości pozwoli nam to na bardziej wyrafinowany język. Pozbędziemy się z swojego słownictwa słów prostych, których nie zawsze wypada używać.
Daj znać jakie masz doświadczenia z fiszkami, będę czekać na informację od Ciebie.
Korzystałam z metody fiszek 10 lat temu jeszcze będąc w liceum, teraz na stałe mieszkamy w Nowej Zelandii i mam najlepszą metodę z możliwych - żywy język :)
OdpowiedzUsuńJakoś mojemu synowi nauka z fiszek słabo idzie i dlatego tak jak piszesz warto najpierw samemu sobie takie zrobić i oceniać czy nam to pasuje :)
OdpowiedzUsuńDla dzieci można urozmaicić fiszki, także prostymi rysunkami na nich zwłaszcza przy rzeczownikach ;)
UsuńMyślę, że rzeczywiście nauka przy pomocy fiszek mogłaby być pomocna...angielskiego nauczyłam się mieszkając za granicą, ale teraz ruszam z hiszpańskim, to wezmę fiszki po uwagę!
OdpowiedzUsuńTo dobra metoda, sama ją praktykowałam. :-)
OdpowiedzUsuńLubię w taki sposób uczyć się języka obcego.
OdpowiedzUsuńA ja jakoś nigdy nie umiałam się do fiszek przekonać:(
OdpowiedzUsuńNie każda metoda jest dla każdego idealna ;) Mam nadzieję, że przeczytasz jeszcze na tym blogu o metodzie, która będzie dla Ciebie :)
UsuńDzięki za podpowiedzi, nie próbowałem jeszcze tej metody - może warto zaryzykować. ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś stosowałam tą metodę - jeśli uczymy się regularnie, taki fiszki okazują się naprawdę przydatne.
OdpowiedzUsuńTwój wpis o nauce Business English świetnie przedstawia, jak język może wspierać rozwój zawodowy. Podoba mi się, że wspominasz o najczęściej używanych frazach i ich praktycznym zastosowaniu w codziennej pracy. To bardzo pomocne dla osób przygotowujących się do pracy w międzynarodowym środowisku!
OdpowiedzUsuńhttps://kja.edu.pl/